![](http://www.gamemag.pl/wp-content/uploads/2013/09/INK1-1024x5751.jpg)
Niezależnie od tego, ile razy ludzie mówią, że coś nareszcie wymarło, to życie za każdym razem pokazuje, że nigdy nie będą mieli racji. Żaden gatunek nie zna tego lepiej, niż klasyczne przygodówki. Po wczesnych sukcesach, szybko przepadły w zapomnienie, będąc utrzymywane przy życiu jedynie przez kilku zagorzałych twórców. Jednak wbrew wszystkim oczekiwaniom, point n’ clicki przeżyły odrodzenie i znowu stały się jednym z najpopularniejszych gatunków gier.
Nowa gra Artifex Mundi, W Trybach Tajemnic: Doktor Ink i Panna Glass wraca do bardziej klasycznych ram gatunku. Zamiast uczestniczenia w scenach akcji lub poruszaniu się po różnych lokalach, będziemy zwiedzać świat przedstawionym nam poprzez dwuwymiarowe obrazki, w którym będziemy szukać naszych rozwiązań kursorem.
Wcielamy się rolę tytułowej panny Glass, która po wezwaniu przez doktora Inka przyjeżdża do Hochwaldu by spróbować rozwiązać tajemnicę nagłych trzęsień ziemi. Profesor Ink podejrzewa, że mają coś wspólnego z działaniami dyktatora tego kraju, lecz zanim może jej przekazać swoje odkrycia zostaje porwany przez gigantycznego robota. Panna Glass wyrusza wtedy na jego poszukiwania. Fabuła jest tu tak naprawdę minimalna. Nie czujemy nigdy powiązania z postaciami, ani tak na prawdę nie znamy stawki, o którą wszystko się toczy. Steampunkowy świat jest przyjemny, lecz nie jest w stanie bardziej nas zainteresować.
Przebieg gry jest typowy. Widzimy jakąś scenkę, po czym trzeba będzie poradzić sobie z zaistniałym problemem rozwiązując różne zagadki w danym pokoju. Czasami trzeba przynieść komuś potrzebny przedmiot, lub znaleźć brakujące elementy układanki. Nie ma tu zbyt wiele filozofii – robimy to, co trzeba, by pchnąć do przodu. Zagadki są w większości logiczne – tylko pod koniec gry można czasami znaleźć się bez pomysłu, co robić dalej. Występuje w tej grze inny, bardzo charakterystyczny problem. W pewnym momencie zdobywamy pomocnika: mechanicznego ptaka. Pozwala on nam na dosięganie przedmiotów zbyt oddalonych, by je samemu złapać. Pozornie przydatna umiejętność, lecz tak na prawdę to tylko dodatkowe utrudnienie: za każdym razem, kiedy chcemy z niego skorzystać, trzeba najpierw kliknąć na niego i dopiero potem na przedmiot, który chcemy poruszyć. W grę, w której już jest bardzo dużo klikania, kolejny powielacz tej czynności nie jest zbyt mile widziany.
Najbardziej odstają jednak momenty, w których musimy znaleźć kilka wyznaczonych przedmiotów w stosie innych. Tu najbardziej liczy się spostrzegawczość: przedmioty są bardzo skutecznie pochowane w obrazie. Ta mini-gra dzieli się na dwa typy: te, w którym szukamy części mechanicznych, by zbudować jakąś maszynę, oraz te, w których szukamy rzeczy z wypisanej listy. Na tyle, ile te pierwsze są zrozumiałe, to te drugie nie mają wcale kontekstu fabularnego. Wygląda na to, że deweloperzy chcieli po prostu dodać coś do gry, nie myśląc już o tym, jak to zintegrować. Nie ma sensu, by Glass musiała wyszukać dwudziestu różnych rzeczy, jeżeli i tak weźmie sobie tylko jedną. Czy nie można od razu złapać po prostu tego, co potrzebujemy i iść dalej?
Plansze, po których będziemy się poruszamy są niezwykle malownicze. Cały świat oddany jest w bardzo ładny sposób, a wbrew małej rozpiętości geograficznej mamy okazję zobaczyć sporo różnych lokacji. Nie można też narzekać na stronę dźwiękową. Główne postacie są całkiem nieźle odegrane, a muzyka jest bardzo przyjemna – szczególnie melodia grająca, przy rozwiązywaniu zagadek.
Przejście gry odblokowuje nam historię profesora Inka. Jest to krótsza kampania, w której dowiadujemy się, co się działo w miasteczku przed przyjazdem bohaterki. Dodatek jest fajny, ale nie przedłuża drastycznie dwóch godzin, których wymaga główna kampania.
W Trybach Tajemnic: Doktor Ink i Panna Glass nie jest grą, która by się jakoś specjalnie wyróżniała. Fabuła jest dosyć szczątkowa, mechanika opiera się na ogranym już silniku, a grafika jest jedynie “ładna”. Tytuł bardzo ciężko jest polecić, komuś innemu niż fanom point n’ clicków.
The post W Trybach Tajemnic: Doktor Ink i Panna Glass – Recenzja appeared first on GAMEMAG.PL.